Wczoraj nasi seniorzy podejmowali w Przyjaźni zespół GKS II Kolbudy. Zanim jednak się rozpoczęło spotkanie nasz trener Arkadiusz Rychert zrobił miłą niespodziankę swoim podopiecznym, pojawiając się na tym spotkaniu. Trzeba zaznaczyć, iż trener jest świeżo po operacji kolana, a mimo to postanowił przyjechać wspierać swoich podopiecznych oraz trenera Janka Górskiego.
Samo spotkanie można skomentować w krótkich słowach „kolejny raz zabrakło szczęścia, a sędziowie nie pomogli temu szczęściu, mino iż mieli taką sposobność, przy uderzeniu ręką w polu karnym GKS, przez zawodnika przyjezdnych”.
Pierwsza połowa jak i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Gości.
Nasi zawodnicy już po kwadransie gry wyszli na prowadzenie, za sprawa Nowaczka, któremu asystował Przemysław Richert. Wyrównującego gola GKS zdobył po koźle piłki, która niefortunnie przelobowała w polu karnym, naszego golkipera Nyggę. Po tym golu gra się wyrównała, raz atakowali Amigosi, po czym do głosu dochodzili Goście. Drugi gol dla Kolbud wpadł po rzucie karnym, gdzie Nygga mimo, iż miał piłkę na rękach, to nie zdołał jej wybić, ponieważ ta była tak silne uderzona, że przełamała ręce naszego bramkarza. Po tej bramce, mimo niekorzystnego wyniku, to Amigosi napierali i stwarzali sobie korzystne sytuacje do strzelenia gola, ale niestety zabrakło celnego trafienia.
Druga połowa to, obraz heroicznej walki Amigosów, którzy za wszelką cenę chcieli strzelić gola.
Całe spotkanie można podsumować krótkim stwierdzeniem „ jeszcze nie tym razem”. Ale cały czas wierzymy, iż szczęście nam w końcu dopisze i w połączeniu z ciężką pracą na treningach, doprowadzi nas do upragnionego zwycięstwa.
Na sam koniec, dziękujemy licznie przybyłym na spotkanie kibicom i zapraszamy was na kolejne nasze mecz. Kolejny pojedynek naszych seniorów odbędzie się w Sobotę 06.09.2014r. o godz 16:30 w Szlachcie.
Dziękujemy również Gminie Żukowo i OKiS Żukowo za wsparcie w organizacji rozgrywek Klasy A.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.
2.